Miał to być ostatni ciepły
weekend tej jesieni, pomyślałam więc, że w sobotę razem z mamą pojedziemy
gdzieś, gdzie jest ładnie. Mama zawsze lubiła
wycieczki. Wiele razy, gdy gdzieś jechałam, zabierałam mamę ze sobą.
Moje córki, nawet, gdy były już nastolatkami też bardzo lubiły jeździć z babcią. No więc wymyśliłam wycieczkę do Nieborowa i Arkadii. To miejsce położone 70 km od Warszawy, więc w ciągu godziny byłyśmy na miejscu. Taką rezydencję mogłabym mieć…
Moje córki, nawet, gdy były już nastolatkami też bardzo lubiły jeździć z babcią. No więc wymyśliłam wycieczkę do Nieborowa i Arkadii. To miejsce położone 70 km od Warszawy, więc w ciągu godziny byłyśmy na miejscu. Taką rezydencję mogłabym mieć…
Położony w pięknym parku,
otoczony ogrodem w stylu francuskim, dystyngowany i szlachetny- w październikowym słońcu Pałac prezentował się cudownie. Choć nie jest ogromny, ma pięknie wyposażone
pomieszczenia - najpierw zwraca uwagą
okazała klatka schodowa cała wyłożona kafelkami.
Przy pobieżnym oglądzie nie zauważyłam dwóch jednakowych. Na pierwszym piętrze biała sala balowa, sypialnia, gabinet, buduar. Wszystko urzadzone ze smakiem, rozmachem i gustem. Właściciele – ród Radziwiłłów wiedział jak zarabać, ale też jak sensownie je wydawać . Michał Piotr Radziwiłł cenił też piękno i dlatego założył w Nieborowie w 1881 roku manufakturę majoliki czyli specjalnego rodzaju ceramiki. Dzisiaj manufaktura znowu działa i w pałacu można kupić jej piękne wyroby.
Przy pobieżnym oglądzie nie zauważyłam dwóch jednakowych. Na pierwszym piętrze biała sala balowa, sypialnia, gabinet, buduar. Wszystko urzadzone ze smakiem, rozmachem i gustem. Właściciele – ród Radziwiłłów wiedział jak zarabać, ale też jak sensownie je wydawać . Michał Piotr Radziwiłł cenił też piękno i dlatego założył w Nieborowie w 1881 roku manufakturę majoliki czyli specjalnego rodzaju ceramiki. Dzisiaj manufaktura znowu działa i w pałacu można kupić jej piękne wyroby.
Pałac w Nieborowie oraz rozległy, tajemniczy i romantyczny park Arkadia położony nieopodal są piękne a spędzany tam czas jest czystą przyjemnością.
Ale to, do czego chce Was namówić to takie właśnie spędzanie czasu z rodziną. Z dziećmi –to sprawa oczywista, ale to fajny pomysł na wycieczkę z rodzicami, dziadkami, krewnymi. Jest tam spokojnie, stare, wysokie drzewa kołyszą się łagodnie, historia tego miejsca dostarcza tematów do rozmów.
Po dłuższym spacerze
zgłodniałyśmy i pani z muzeum poleciła
nam restaurację nieopodal -Posterunek 77. Wszystko - od kiosku z pamiątkami
przed wejściem po podkładki pod talerze -utrzymane
jest w stylistyce PRL. Poza jedzeniem-
to jest pyszne a porcje są solidne.
Arkadia to mityczna kraina szczęśliwości. Znajdźcie takie miejsce koło siebie i zabierzcie tam tych, których kochacie.
Tekst: Anna Popek
Zdjęcia: Tomasz Krupa
Zdjęcia: Tomasz Krupa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz