poniedziałek, 12 listopada 2018

Jesienne wietrzenie szafy

Przyznaję, że nie mam w szafie idealnego porządku. Wybieranie ubrań rano jest dla mnie zawsze kłopotem i  często staję  bezradna przed szafą, po czym zakładam dżinsy, jakiś t shirt i szarą bluzę z kapturem. Właściwie  gdyby nie fakt, że  "jak Cię widza tak Cie piszą"mogłabym tak chodzić cały czas. Ale nie mogę. 

Poprosiłam więc znajomą stylistkę, aby  pomogła mi uporządkować szafę, bo do niektórych ubrań, mimo, że ich nie nosiłam miałam dziwną słabość i nie mogłam się z nimi rozstać. Poza tym, chciałam, żeby Paulina (https://www.facebook.com/makeyourday.decor/) przygotowała mi zestawy ciuchów, które będę mogła założyć nie zastanawiając się zbyt długo co z czym połączyć. 

Zazwyczaj bowiem wychodzę z domu w pośpiechu, przed wyjściem czytam jeszcze jakieś materiały, piję kawę malując się jednocześnie i wygodnie byłoby  mieć przygotowany zestaw ubrań.
Umówiłyśmy się więc pewnego dnia i oto jak wyglądało wietrzenie mojej szafy.



Tekst&Redakcja: Anna Popek
Wideo&Montaż: Tomasz Krupa

4 komentarze:

  1. Dobrze,że ja nie mam tyle ciuchów więc za bardzo nie mam co porządkować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze znajdzie się mały naddatek do uporządkowania :)

      Usuń
  2. Piękna kobieta ,nie wazne co ubierze,to i tak pięknie wygląda. Nawet w dresach.😁 Trochę pracy było. 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, mam na myśli to, ze było sporo pracy a za ukryty komplement dziękuję :)

      Usuń

Jak zostałam morsem

Od wielu lat podziwiałam ludzi, którzy wchodzą do zimnej wody. Podobało mi się morsowanie, wiedziałam, że daje sporo zdrow...